Żur zna chyba każdy. Dla mnie to pierwsza zupa, która kojarzy
się z Wielkanocą. Najlepszy żur jadłam na Śląsku. Zapewne dlatego, że
przygotowany był z zakwasu, robionego przez śląskie gospodynie. Kupowałam go w
plastikowych butelkach, słoikach, nie raz zanosiłam butelkę szklaną na wymianę.
Zakwas był pyszny. Gęsty, cudownie pachnący. Wychodził z niego fantastyczny
żur.
Zawsze dziwiło mnie, że wiele osób myli żur z białym
barszczem. Dla mnie to dwie różne zupy. Fakt, obie są białe. Zupa mleczka
jednak również, a nikt nie ma z nią problemów. Jeśli i Wy macie kłopot z
rozróżnieniem żurku i białego barszczy musicie wiedzieć, że żur robi się na
zakwasie z mąki żytniej a barszcz biały, z mąki pszennej. Ponadto barszcz biały
gotowany jest, zazwyczaj na wywarze z boczku czy kiełbasy a żur uważany jest za
zupę postną.
Dziś proponuję żurek z dodatkami. W daniu tym podoba mi się to, że do
podstawowej zupy możemy dodać praktycznie wszystko. Warzywa, kiełbasę, boczek. Wybrałam
żurek Łabimex, ponieważ jest dobrą bazą. Jest gęsty, intensywny w smaku, pozwala
stworzyć danie sycące i interesujące. Ja, na przykład, dodałam do niego kaszę i
warzywa.
Potrzebujemy:

- 2 ziemniaki
- marchewkę
- pietruszkę
- kawałek selera
- cebulę
- garść kaszy gryczanej
- ok 2 szklanek bulionu
- żurek Łabimex
- natkę pietruszki
- ewentualnie przyprawy
- łyżka oleju
Ziemniaki, marchew, pietruszkę i seler obieramy,
kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w piórka. Siekamy natkę pietruszki.
W garnku rozgrzewamy olej, podsmażamy cebulę. Gdy
cebula zeszkli się, dodajemy pokrojone warzywa. Mieszamy i dusimy pod
przykryciem ok 5 – 10 minut.
Dolewamy bulion, gotujemy warzywa. Po około 5
minutach, dodajemy opłukaną kaszę. Wszystko gotujemy do miękkości.
Po około 15 minutach dolewamy żurek Łabimex,
zagotowujemy.
Żurek podajemy posypany natką pietruszki. Ja nie
doprawiałam go solą, pieprzem ponieważ, jak dla mnie, smak ma idealny.
Rada Małgosi:
Jeśli chcecie, żeby Wasz żurek był wyjątkowy, dodajcie
do niego czosnek (ząbki wyjęte z pieczonej w łupinie główki), pieczoną kiełbasę
w plastrach, łyżeczkę tartego chrzanu, kminek, łyżeczkę majeranku. Takie
dodatki sprawią, że smaku wyjątkowego żurku nie zapomnicie długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz