Uwielbiam małe kiełbaski. Obojętnie czy w
sosie własnym, białym czy pomidorowym. Delikatne, "pływające" w słoiku, w sam raz
„na gryza” są zapowiedzią małej uczty. Szczególnie w nocy kuszą smakiem.
Uwielbiam wyjadać je w ciemnej kuchni, przy otwartych drzwiach lodówki. Wówczas
powtarzam, że to już ostatnia i tak jem je do ostatniej sztuki. Nie raz więc
staram się zrobić z nich coś konkretniejszego, zaskakującego.
Ostatnio wpadł mi do głowy plan wykorzystania
ich do nadziewania mięs. Kupiłam więc pierś z kurczaka i postanowiłam zrobić "piersi
nadziane". Wiedziałam, że danie będzie delikatne, wzbogacone smakiem
kiełbasek. Do mojego dania użyłam Kiełbasek białych w sosie ziołowym. Wykorzystałam je,
ponieważ są o zdecydowanym, nieco pikantnym smaku, wzbogaconym bukietem ziół.
Jędrne, więc łatwo było je wprowadzić do mięsa a jednocześnie nie suche, dzięki
czemu również pierś podczas smażenia nie wysychała.
Poznajcie je - Kiełbaski białe w sosie ziołowymŁabimex.
Sekret Małgosi:
Dużo czytałam o smażeniu piersi tak, żeby nie były suche. W większości przypadków
poleca się marynowanie mięsa. Ja zawsze szybko obsmażam mięso na dobrze
rozgrzanej patelni aż straci swój różowy kolor. Następnie wkładam je na klika
minut do nagrzanego piekarnika. Zamknięte szybkim smażeniem pory mięsa nie
wypuszczą wilgoci ze środka. Podpieczenie mięsa w piekarniku spowoduje
dopieczenie w środku. Przy dużym kawałku mięso można zamknąć w papierowym
papilocie czy rękawie do pieczenia. Nie raz, gdy pierś kurczaka nie jest za
duża, powinno wystarczyć jej podsmażenie po kilka minut z każdej strony. Znane
z większości domów przesuszone mięsa są niesmaczne i bezwartościowe.
Potrzebujemy, na jedną porcję
- pierś kurczaka
- 3 kiełbaski białe w sosie ziołowym
- sałata masłowa, mix sałat itd.
- pęczek rzodkiewek
- garść liści czosneczku pospolitego
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
Pierś kurczaka nacinamy poziomo, przez całą długość, w
kilku miejscach. Powstałe kieszonki odpowiednio poszerzamy, musi zmieścić się w
nich nadzienie. W każde nacięcie wkładamy po kiełbasce. Pierś kurczaka solimy,
pieprzymy i obsmażamy po 3 minuty z każdej strony. Odstawiamy na deseczkę, mięso
musi „odpocząć”.
W tym czasie wykładamy na talerz mix sałat lub rwiemy
umytą sałatę masłową, dodajemy zebrany wcześniej czosnaczek pospolity. Skrapiamy
oliwą z oliwek, solimy, pieprzymy. Wszystko delikatnie mieszamy.
Rada Małgosi:
Nie każdy lubi czosnek. Niektórzy nie mogą go jeść. Dobrym wyjściem w tym
wypadku jest naturalnie rosnący czosnaczek pospolity. Ma delikatny, czosnkowy
posmak, dużo witamin i mikroelementów. Działa rozkurczająco i odkażająco na
układ pokarmowy. Niestety zbierany jest wiosną. Opowiem więc Wam o nim za kilka
tygodni. Obiecuję.
Pierś kurczaka z kiełbaskami podajemy z bukietem
sałat i np. ziemniakami. Sprawdzi się również, jako składnik tzw. zimnej płyty na wszelkiego rodzaju
imprezach.
A Wy jak wykorzystalibyście takie
kiełbaski zakładając, że nie zjedlibyście wszystkich prosto ze słoika?
Przepis i zdjęcie: Małgorzata Żuczek, blog „W garze mieszane”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz